Autor |
Wiadomość |
Adidaska
Spec od psów
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 410 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław |
|
Yoreczki |
|
Miłościny yoreczków.Zapraszam.
Ja niedługo kupuję yorka z hodowli z Nowej soli i bardzo się cieszę,że będę miec piesia:)
Jeśli wy macie chcecie będziecie miec lub mieliście to zapraszam tu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Śliwka
Spec od psów
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 552 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom |
|
|
|
Ja nie miałam yorka, ale pamiętam jak kiedyś baaardzo chciałam mieć. Sweet psiaki... i może, ale to naprawde może się kiedyś w takiego zaopatrze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Adidaska
Spec od psów
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 410 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław |
|
|
|
Śliwka nie masz pieska no nie?
ale widzę,że masz pięknego kotka:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Śliwka
Spec od psów
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 552 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom |
|
|
|
Jak się przedstawiałam to pisałam jakie posiadam zwierzaki i mogę jeszcze dodać, żę mam ok 30-40 karasi w oczku wodnym. A ten śliczny kocurek, może i jest ładny, ale jest też strasznym rozrabiaką.
(Chyba zmienie podpis i avatara, bo jestem na psim forum, a podpis i avatar jest koci)
No ale, nie rozwijajmy rozmowy na temat mojego zwierzyńca, bo to w końcu temat o Yoreczkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Adidaska
Spec od psów
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 410 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wrocław |
|
|
|
A ja mam na Avatara kwiatuszka.
A więc mówiłaś,że chciałaś miec yorka.
To czemu nie kupiłaś?
Miałaś już za dużo zwierząt?
Czy ci rodzice nie pozwolili?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Śliwka
Spec od psów
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 552 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom |
|
|
|
Tata nie miał zbyt wiele kasy na psiaka z rodowodem, a potem dostaliśmy pod opiekę od takiej starszej pani (która nie miała już siły na opiekowanie się psiakiem) rodowodowego shih tzu (byłam w niebo wzęta, bo piesek był cudowny), ale Fluffy (tak miał na imię ten shih tzu) nie żył u nas zbyt długo, bo kiedyś jak mój tata wrócił z pracy razem z nim na działkę dostał się wodołaz (pies sąsiadów - niepilnowany) i wygryzł psiakowi udo Fluffy'ego nie dało się już uratować (*).
Po niedługim czasie do naszej rodziny trafiła suczka Mimi (jest z nami do dzisiaj i mam nadzieję, że będzie jeszcze dłużej), którą tata wziął od takiego faceta z pracy, który przygarniał psiaki i miał ich już troche.
Potem tata się nasłuchał od pewnych właścicieli dwóch yoreczek, jakie z nich rozrabiaki, jak to one przegryzają kable i że są bardzo szczekliwe :/ a przecierz nie wszystkie psy są takie same...
No cóż, może w przyszłości będe miała yorka??? Kto wie, w każdym bądź razie chciałabym mieć jakiegoś małego pieska...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|